Jeruzalem

Jerozolima – święte miasto

Wspólnota chrześcijańska jest zgodna w przekonaniu, że kompleks objawień Bożych został przekazany ludzkości poprzez naród izraelski. Aby zrozumieć to dogłębnie, warto odwołać się do rozważań apostoła Pawła, który zastanawia się nad znaczeniem bycia Żydem oraz wartością obrzezania. Podkreśla on, że znaczenie to jest ogromne z wielu powodów, ale przede wszystkim dlatego, że to właśnie Żydom zostały powierzone „słowa Boże” (Rzym. 3:1‑2 BT). Te słowa odnoszą się do Bożych planów zarówno tych teraźniejszych, jak i przyszłych.

„Cieszcie, cieszcie lud mój! mówi Bóg wasz. Mówcie
do serca Jeruzalemu; ogłaszajcie mu, że się już dopełnił czas postanowiony jego, że jest odpuszczona nieprawość jego i że wziął z ręki Pańskiej w dwójnasób za wszystkie grzechy swoje”
 – Izaj. 40:1‑2.

Wspólnota chrześcijańska jest zgodna w przekonaniu, że kompleks objawień Bożych został przekazany ludzkości poprzez naród izraelski. Aby zrozumieć to dogłębnie, warto odwołać się do rozważań apostoła Pawła, który zastanawia się nad znaczeniem bycia Żydem oraz wartością obrzezania. Podkreśla on, że znaczenie to jest ogromne z wielu powodów, ale przede wszystkim dlatego, że to właśnie Żydom zostały powierzone „słowa Boże” (Rzym. 3:1‑2 BT). Te słowa odnoszą się do Bożych planów zarówno tych teraźniejszych, jak i przyszłych.

Apostoł Paweł dalej wyjaśnia, że sedno przesłania Ewangelii można streścić poprzez obietnicę złożoną przez Boga Abrahamowi: „Błogosławione będą w nasieniu twoim wszystkie narody ziemi” (1 Mojż. 22:18), co zostało ponownie podkreślone w jego pismach (Gal. 3:8). To ukazuje, że centralnym punktem Bożego objawienia jest przekaz o uniwersalnym błogosławieństwie, które ma objąć wszystkie narody ziemi poprzez potomstwo Abrahama.

„Najpierw Żydowi”

Chrześcijaństwo jest zgodne co do tego, że pełnia Bożego objawienia została przekazana ludowi hebrajskiemu i poprzez niego. Słowa apostoła Pawła rzucają światło na tę prawdę: „Co więc przewyższa Żyda? Albo jaka jest korzyść z obrzezania? Wiele, pod każdym względem. Przede wszystkim to, że im powierzono słowa Boże” [Rzymian 3:1‑2 BT]. To stwierdzenie podkreśla, że do ludu hebrajskiego dotarło Boże przesłanie o Jego planach na teraz i przyszłość. Paweł dalej wyjaśnia, że esencję Ewangelii można streścić w obietnicy złożonej Abrahamowi przez Boga: „Przez twoje potomstwo będą błogosławione wszystkie narody ziemi” – [1 Mojżeszowa 22:18] (do Galatów 3:8).

Dla ludu żydowskiego wydawało się oczywiste, że otrzymanie Prawa na górze Synaj przez Mojżesza było realizacją obietnicy danej Abrahamowi. Jednakże, jak pokazuje historia, takie rozumienie było niepełne.

Wszystkie aspekty Przymierza Zakonu, włączając w to pośrednictwo Mojżesza, kapłaństwo, ofiary, Miejsce Przybytku z Najświętszym Miejscem, Świątynię oraz wszystkie szczegóły tego Przymierza, były tylko prefiguracjami lub cieniami „lepszych ofiar”, wyższego kapłaństwa, doskonalszego Pośrednika i przyszłych błogosławieństw wiecznego przebaczenia i pojednania. Mimo to, okres symbolicznego Izraela nie był czasem straconym. Miał on znaczenie nie tylko alegoryczne, ale również w tym okresie Bóg wybrał szczególnych ludzi – Abrahama, Izaaka, Jakuba, wszystkich proroków i innych szlachetnych postaci, którzy byli święci, oddani Bogu i uznani za godnych służenia w Królestwie. Biblia mówi o nich, że „wszyscy zasnęli” w oczekiwaniu na wspaniały poranek zmartwychwstania i na swoje przyszłe zadania razem z Mesjaszem. W swoich czasach nazywano ich ojcami, gdyż Mesjasz miał pochodzić z rodu Abrahama i był zapowiadany jako „syn Dawida”.

„Cieszcie lud mój”

Biblia, choć potwierdza dotychczasowe wykładnie, równocześnie odsłania nam, że zarówno „syn Dawida”, jak i „potomek Abrahama” zostaną uznani za pana i przodka dla obu: Dawida i Abrahama. Znajdujemy to wyrażone w słowach: „Zamiast ojców będą Ci synowie; uczynisz ich książętami po całej ziemi” – Psalm 45:17 NBV. W ten sposób Syn Dawida, Mesjasz, stanie się dawcą życia Dawida, wskrzeszając go z martwych, a przez to stanie się ojcem Dawida oraz wszystkich świętych Starego Przymierza. Jako „Pan nad panami”, Mesjasz z radością wprowadzi Abrahama, Izaaka, Jakuba, wszystkich świętych Starego Przymierza, proroków oraz innych wierzących do swojego Majestatycznego Królestwa Mesjańskiego. To Królestwo ma na celu rządzić i błogosławić zarówno Izrael, jak i wszystkie narody świata. Jakże wielkim honorem będzie dla Abrahama i jego potomków współdzielenie tak wysokiej godności! Trudno byłoby oczekiwać, że Bóg obdarzy taką czcią kogokolwiek innego niż Jego wierni. W momencie, gdy Mesjasz uczyni owych świętych z dawnych czasów „książętami po całej ziemi”, wyróżniając ich jako reprezentantów swojego niewidzialnego Królestwa, będzie to szczególny honor i uznanie przede wszystkim dla ludu żydowskiego.

Tekst ten należy do trzech kluczowych wypowiedzi Starego Testamentu, które zapewniają nas o podwójnej naturze historii Izraela. Innymi słowy, historia żydowska naturalnie dzieli się na dwa wyraźne etapy. Pierwszy etap to okres łaski, mimo trudności, nadal pełen Bożego błogosławieństwa. Drugi to czas odtrącenia, kiedy Izrael został odcięty od wspólnoty z Bogiem. Zgodnie z proroctwami, przez wieki Izrael miał pozostać bez proroka, kapłana, efodu, a tym samym bez bezpośredniej łączności z Bogiem, stając się narodem odtrąconym, pozbawionym światła duchowego. Spełniły się słowa Psalmisty: „Niech stanie się ich stół pułapką, a dobrobyt na zgubę. Niech oczy ich ściemnieją, by nie widzieli” – Psalm 69:23‑24. Choć spotkała ich ślepota i upadek, Bóg zapewnia, że ten stan nie jest ostateczny. Czas ich ślepoty stanowi drugą fazę „podwójnego udziału”, który z czasem ustąpi, a „oczy ślepców zostaną otwarte”. Pan zapowiada czas, kiedy zgromadzi rozproszony Izrael [Jeremiasz 31:10] (Powtórzonego Prawa 30:3; Ezechiela 37:20‑28), oznajmiając ich powrót do łaski.

Biblia, nie zaprzeczając tym ideom, wyraźnie ujawnia nam, że „syn Dawida” oraz „potomek Abrahama” jest przeznaczony do bycia panem i protoplastą zarówno Dawida, jak i Abrahama. Tak oto czytamy: „Zamiast ojców, będą ci synowie; uczynisz ich książętami po całej ziemi” – Psalm 45:17 NB. Syn Dawida, Mesjasz, stanie się dawcą życia Dawidowi, gdy wskrzesi go z martwych, a także będzie ojcem dla wszystkich świętych Starego Przymierza i panem nad Dawidem, będącym „Panem panów”. Z zadowoleniem wprowadzi Abrahama, Izaaka, Jakuba, wszystkich świętych proroków i innych wiernych do swego Majestatycznego Królestwa Mesjańskiego, mającego na celu rządzenie i błogosławienie zarówno Izraela, jak i wszystkich narodów ziemi. Czyż nie jest to niezmierny honor dla Abrahama i jego potomstwa? Trudno oczekiwać, że Wszechmogący obdarzy tak wielkim przywilejem kogokolwiek innego niż Jego wierni. Gdy Mesjasz uczyni tych świętych z przeszłości „książętami na całej ziemi”, będą oni stanowić honorowe przedstawicielstwo Jego niewidzialnego Królestwa, co jest szczególnym uznaniem dla narodu żydowskiego.

Tekst ten stanowi jedną z trzech wzmianek w Starym Testamencie, które zapewniają nas o „podwójnym” losie Izraela. Oznacza to, że historia Żydów naturalnie podzieliła się na dwa wyraźne okresy. Pierwszy charakteryzował się łaską i kształceniem, mimo trudności. Drugi to czas odrzucenia i braku łączności z Bogiem. Zgodnie z proroctwami, przez wieki Izrael miał żyć bez proroka, kapłana, efodu i kontaktu z Bogiem, będąc na własne życzenie odrzucony. Spełniają się słowa Psalmisty: „Niechaj stanie się ich stół sidłem… Niech się zaćmią ich oczy, aby nie widzieli” – Psalm 69:23‑24. Chociaż potknęli się i osłabli, ich ślepota nie jest wieczna. Okres ich odosobnienia stanowi drugą fazę ich „podwójnego” przeznaczenia, które ma zakończyć się, gdy ich ślepota zacznie ustępować i „oczy ślepych się otworzą”. Bóg zapowiada: „Ten, który rozproszył Izraela, zgromadzi go” [Jeremiasza 31:10] (Powtórzonego Prawa 30:3; Ezechiela 37:20‑28).

Nie na podstawie pustych spekulacji, lecz opierając się na Słowie Bożym, możemy zauważyć, że „podwójny” etap w historii Izraela zbliża się do końca, a błogosławieństwa dla Izraela zaczynają się materializować. Proces otwierania oczu narodu izraelskiego jest już w toku, co odzwierciedla wybrany przez nas cytat: „Pociesz, pociesz mój lud, mówi wasz Bóg. Mówcie do serca Jerozolimy… że wziął z ręki Pańskiej podwójnie za wszystkie swoje grzechy”. Koniec „podwójnego” okresu pozwala nam oferować pocieszenie.

Cztery dekady temu podkreślaliśmy te kwestie, choć wtedy niewiele osób było skłonnych słuchać. Podczas naszej wizyty w Jerozolimie osiemnaście lat temu,

kiedy to naszym głównym celem było zwrócenie uwagi na fakt, że zgromadzenie Izraela jest bliskie i że nadszedł czas łaski dla Syjonu, niestety nie napotkaliśmy na zainteresowanie ze strony żydowskiej społeczności, a idee syjonizmu były wówczas mało znane. Kontakty z przedstawicielami Fundacji Imigracyjnej barona Hirscha i aktywistami Żydowskiej Fundacji Pomocowej Sir Mosesa Montefiore również spotkały się z ograniczonym odzewem. Jednakże, pomimo braku zainteresowania, byliśmy przekonani o pełnieniu się „dwójnasobu” Izraela i o zbliżającym się czasie ich radości, co współgra z przesłaniem Psalmu 30:6.

W ciągu ostatnich osiemnastu lat sytuacja znacząco się zmieniła. Narodził się syjonizm, który rozbudził nadzieje w sercach „wybranego ludu” na całym świecie, skierował ich spojrzenia ku Ziemi Obiecanej, niekoniecznie od razu motywując do powrotu, ale inspirując każdego Żyda, który zachował wiarę w Boga swoich ojców i w obietnicę danej Abrahamowi, do oczekiwania na długo zapowiadane błogosławieństwa. Mimo że wielu z nich nie jest świadomych swojego „dwójnasobu” i nie zagłębiało się w Pismo Święte, ale w nauki zawarte w Talmudzie, popełniają błąd podobny do tego, który mogą robić chrześcijanie, badając tradycje „ciemnych wieków” zamiast zwracać się bezpośrednio do Słowa Bożego.

Trzy „dwójnasoby”

Przyjrzyjmy się wspólnie trzem odmiennym wypowiedziom Boga, przekazanym przez proroków Izraela, które dotyczą specyficznego „podwójnego” doświadczenia narodu izraelskiego: po pierwsze, okresu przeżywanego pod znakiem Bożej łaski, a po drugie, czasu równie długiego, kiedy ta łaska była im odmawiana. Zaczniemy od przepowiedni Jeremiasza (Jer. 16:18), gdzie po obietnicy czasu bez łaski dla Izraela, a następnie ich zgromadzenia, Pan deklaruje: „I oddam im pierwej w dwójnasób za nieprawości ich i za grzechy ich” – ukazując mieszankę czasu z łaską i bez niej. Wizja Jeremiasza przedstawia „podwójne” doświadczenie z perspektywy tamtych dni, oddalonych o ponad sześćset lat od rozpoczęcia drugiej fazy tego „podwójnego” okresu.

Następnie, odwołując się do proroctwa Zachariasza, zwracamy uwagę na moment, w którym rozpoczyna się ta druga faza. Zachariasz przepowiada: „Albowiemci i dziś dwojako opowiadam i nagrodzę” – Zach. 9:12, wskazując na rozpoczęcie kolejnej części tego specyficznego doświadczenia.

Ostatecznie, zwracając się do wypowiedzi proroka Izajasza, widzimy przesunięcie w czasie do naszych dni, gdzie „podwójne” doświadczenie zdaje się dobiegać końca: „Cieszcie, cieszcie lud mój! mówi Bóg wasz. Mówcie do serca Jeruzalemu; ogłaszajcie mu, że się już dopełnił czas postanowiony jego, że jest odpuszczona nieprawość jego i że wziął z ręki Pańskiej w dwójnasób [dwie równe części] za wszystkie grzechy swoje”. W naszej interpretacji, ten „podwójny” czas osiągnął swój szczyt w roku 1878, od kiedy to, w miarę naszych możliwości i tak długo, jak pozwala na to Pan, ogłaszamy te słowa pocieszenia dla Izraela, zapewniając, że okres ich odrzucenia dobiegł końca, a oni stopniowo wracają do dobrobytu. Co więcej, nasze nauki, odzwierciedlające w pewnym stopniu Boży plan przywrócenia Izraela do łaski, są rozpowszechniane wśród Żydów oraz chrześcijan, otwierając ich oczy na zapowiedzi zawarte w Pismach Świętych.

Aby zrozumieć, kiedy dokładnie zakończył się okres tzw. „podwójnego” doświadczenia Izraela i ustalić, że nastąpiło to w roku 1878, kluczowe jest uznanie roli Jezusa jako Mesjasza. Moment, w którym Izrael odrzucił Jezusa jako swojego króla, stanowi przełomowy punkt w historii Bożej łaski, co potwierdza proroctwo Zachariasza. Jest to zjawisko, które zarówno chrześcijanie, jak i Żydzi często nie doceniają w pełni, pomimo jego znaczenia odnotowanego w Ewangeliach. Na krótko przed ukrzyżowaniem, Jezus wjechał do Jerozolimy na oślęciu, będąc powitany przez tłumy wołające: „Hosanna synowi Dawidowemu! Błogosławiony, który idzie w imieniu Pańskim!”, co zostało przepowiedziane przez Zachariasza setki lat wcześniej (Mat. 21:1‑5).

Historia narodu izraelskiego zaczyna się od momentu, gdy Jakub błogosławi dwanaście pokoleń, a według Świętych Pism, okres od tej chwili do śmierci Jezusa trwał 1845 lat. Tym samym, analogiczny okres czasu po odrzuceniu Jezusa jako Mesjasza wskazuje na rok 1878 jako moment zakończenia Bożej niełaski względem Izraela. Jest to czas, kiedy rozpoczyna się przekazywanie wiadomości pocieszenia. Jednak proces odebrania łaski Izraelowi był stopniowy, trwając od momentu śmierci Jezusa aż do całkowitego zniszczenia Jerozolimy, co zajęło łącznie 36 lat. W związku z tym, możemy oczekiwać, że proces powrotu łaski również będzie przebiegał stopniowo, w podobnym okresie czasu, co prowadzi nas do roku 1914. Wówczas to łaska Boga dla Jego ludu zacznie się stopniowo objawiać, w obliczu kończących się ostatnich dni panowania pogańskiego na zakończenie Wieku Ewangelii, zgodnie z przepowiednią zawartą w Ewangelii Łukasza (Łuk. 21:24).

„Nasienie Abrahama”

Nasuwają się zatem pytania dotyczące działalności Boga w trakcie drugiej fazy „podwójnego okresu” historii Izraela. Czy to możliwe, że Stwórca zdecydował się odwrócić swoje błogosławieństwa od wybranego narodu, skupiając się zamiast tego na łaskach udzielanych poganom? Jak należy interpretować działanie Bożej opieki w kontekście tych wydarzeń?

Na to pytanie odpowiadam, że w niezgłębionym planie Wszechmogącego istnieje element, który nie został bezpośrednio ujawniony Abrahamowi ani innym prorokom. Stwórca zachował w tajemnicy kontury swoich planów, wskazując, że Mesjasz, przeznaczony do realizacji boskich celów zgodnie z Bożym Słowem, nie mógł być zwykłym śmiertelnikiem. Prawo Mojżeszowe głosi zasadę „oko za oko, ząb za ząb, życie za życie”, co odzwierciedla boskie zasady sprawiedliwości. Tak jak grzech pierwszego człowieka (Adama) pociągnął za sobą karę śmierci dla niego i wszystkich jego potomków, tak boskie prawo wymagało, aby równowaga życia ludzkiego, skazanego na śmierć, została przywrócona przez ofiarę innego życia ludzkiego. Osoba, która spełniłaby to wymaganie sprawiedliwości dla dobra ludzkości, uzyskałaby prawo do udzielenia wiecznego życia i doskonałości każdemu z potomków Adama, gotowemu przyjąć te dary na zasadach określonych przez Boga. Dlatego Chrystus musiał umrzeć „za sprawiedliwych, będąc niesprawiedliwym”, aby nas do Boga przybliżyć, jak mówi 1 Piotra 3:18.

Jako nagroda za Jego absolutne posłuszeństwo wobec Ojca aż do śmierci, Chrystus został zmartwychwzbudzony i obdarzony boską naturą. Jego wywyższenie umożliwia Mu pełnienie roli pośrednika na rzecz Izraela i całego świata na niespotykaną dotąd skalę, przewyższając możliwości Mojżesza. Mojżesz, będący symbolicznym pośrednikiem, ofiarowywał krew zwierząt, aby dokonać pojednania na okres jednego roku. W przeciwieństwie do tego, Mesjasz, ofiarowując swoją własną krew, zapewnia trwałe pojednanie za grzechy całej ludzkości. To właśnie ten wielki Mesjasz (Jezus), który oddał życie na krzyżu zarówno za Żydów, jak i za pogan – „za wszystkich ludzi”. Jest On tym, który, będąc uwielbionym, w roli duchowego potomka Abrahama, wkrótce pobłogosławi świętych Izraela ze Starego Testamentu, czyniąc ich „książętami na całej ziemi”. Będą oni służyć w Jego Królestwie jako władcy, przynoszący błogosławieństwo i podnoszący z poziomu grzechu i śmierci do życia wiecznego w ludzkiej doskonałości, na ziemi odnowionej do stanu raju.

Członkowie Mesjasza

Niektórzy mogą się zastanawiać, jaka jest rola chrześcijan w tych Bożych planach. Jeśli Boże działanie wobec świata ma miejsce przez Izrael, a nie przez Kościół, po co było oczekiwanie? Dlaczego uwielbiony Mesjasz nie zainaugurował natychmiast swojego Królestwa i nie przywrócił do życia dawnych świętych, by służyli jako Jego przedstawiciele na ziemi? Tutaj objawia się kolejny aspekt Bożej tajemnicy. Izaak, syn Abrahama, był przedstawiony jako zapowiedź Mesjasza, duchowe nasienie. Jednak przed narodzinami Izaaka, rozpoczęto proces błogosławienia jego rodzeństwa i potomstwa; najpierw wziął on za żonę Rebekę, co także niesie głębokie znaczenie alegoryczne. W odniesieniu do tego obrazu, Mesjasz, uwielbiony Jezus, na wezwanie Ojca, uczestniczy w boskiej naturze i zamierza poślubić Oblubienicę – będącą współdziedziczką w duchowym wymiarze, współdzielącą Jego chwałę, honor i służbę w Królestwie Mesjańskim. Okres odrzucenia Izraela jako narodu był czasem, kiedy Ojciec powołał i z ducha świętego spłodził wyjątkową klasę współdziedziców Chrystusa jako Jego Oblubienicę.

Można by zadać pytanie, czy Boży plan obejmował pominięcie naturalnego potomstwa Izraela na rzecz nadania duchowych przywilejów poganom, wybierając z nich ludzi, którzy symbolicznie reprezentowaliby Oblubienicę Mesjasza. Jednakże, według Świętych Pism, pierwszeństwo w dostępie do tych duchowych przywilejów miało naród żydowski. Przez pierwsze trzy i pół roku działalności Jezusa, a także przez następne trzydzieści sześć lat, głoszenie Ewangelii skierowane było niemal wyłącznie do Żydów. Z tego narodu wybrano tych, którzy byli uznawani za „prawdziwych Izraelitów”, bez fałszu w sobie, Izraelitów nie tylko z obrzezanym ciałem, ale i sercem. Po wybraniu z narodu żydowskiego tych, którzy byli godni otrzymać duchowe błogosławieństwa i zostać wywyższonymi, Boże poselstwo zaczęło docierać do pogan, aby z nich wybrać odpowiednią liczbę osób do uzupełnienia określonego wcześniej zamiaru, jakim było stworzenie Oblubienicy.

Tak więc, podkreślając na bazie Świętej Księgi, iż okres „podwójnego przeznaczenia” Izraela dobiega końca, że zasłona niewiedzy Izraelitów jest niemal usunięta, a ich wywyższenie jako ziemskich reprezentantów Królestwa Mesjasza jest bliskie, wnosimy dodatkowo, że pełne zgromadzenie wybranych z pogan do współudziału z Chrystusem jako członkami Jego Oblubienicy na duchowej płaszczyźnie wkrótce zostanie dopełnione i wyniesione do chwały Królestwa, zgodnie z nauczaniem Listu do Rzymian 11:25-32.