Gromadzenie sił na Armageddon

Bóg stworzył Księgę Objawienia z zamiarem ukrycia ważnych Prawd, nie tylko dlatego, żeby nie były one wówczas zrozumiane, ale również po to, by zachować tajemnicę swojego planu. Objawienie, jako księga symboliczna, nie jest ogólnie zrozumiane przez świat, ale Pismo Święte zapewnia, że w odpowiednim czasie "mądrzy" wśród ludu Bożego, zwani także "mądrymi pannami", zrozumieją (por. Księga Daniela 12:10; Ewangelia Mateusza 25:1-13).

„Albowiem przyszedł dzień on gniewu i któż się ostać może” – Obj. 6:17.

Bóg stworzył Księgę Objawienia z zamiarem ukrycia ważnych Prawd, nie tylko dlatego, żeby nie były one wówczas zrozumiane, ale również po to, by zachować tajemnicę swojego planu. Objawienie, jako księga symboliczna, nie jest ogólnie zrozumiane przez świat, ale Pismo Święte zapewnia, że w odpowiednim czasie „mądrzy” wśród ludu Bożego, zwani także „mądrymi pannami”, zrozumieją (por. Księga Daniela 12:10; Ewangelia Mateusza 25:1-13).

Prorok Daniel przekazuje nam, że „czas końca” to okres, w którym ci, którzy są mądrzy według Bożego planu, zrozumieją Jego wielki zamysł. Daniel podaje również dwa istotne znaki, które będą charakteryzować ten czas: po pierwsze, „wielu będzie biegać”, a po drugie, „wiedza się rozmnoży” (por. Księga Daniela 12:4). Obecnie obserwujemy, że to proroctwo się spełnia. Ludzie podróżują po całym świecie w sposób, jaki wcześniej był nieznany, a możliwości zdobywania wiedzy rozprzestrzeniają się na całym globie. To znaczące wypełnienie proroctwa identyfikuje naszą epokę jako „czas końca”, kiedy obecna era Ewangelii zbliża się do zakończenia, a Era Mesjańska jest na horyzoncie – czas, w którym lud Boży zrozumie i przygotuje się na swoją przemianę.

Bóg zdecydował się użyć w Piśmie Świętym terminu „Bitwa Armagedonu” jako symbolu wielkiego starcia między prawdą a błędem, dobrem a złem, w kontekście zmiany dispensacji. Chociaż słyszymy wiele odniesień do „bitwy Armagedonu” w różnych kontekstach, chrześcijanie zdają sobie sprawę, że w Biblii to wyrażenie ma wymiar duchowy. Dlatego też, jeśli teraz jest odpowiedni czas na rozważanie tego wielkiego starcia, to z pewnością jest to również właściwy moment, by przyjrzeć się temu z religijnego punktu widzenia.

Zanim przystąpimy do wyjaśnienia naszego rozumienia symboliki zawartej w Księdze Objawienia, chcielibyśmy podkreślić, że nie zamierzamy krytykować żadnych pobożnych chrześcijan w żadnym czasie ani miejscu, czy to będą członkowie jakiegoś kościoła, czy nie. Rozumiemy, że Słowo Boże zawiera krytykę wobec pewnych znaczących systemów religijnych naszych czasów, nawet tych, które były długo otaczane czcią i w których znajduje się wiele osób należących do Bożego ludu według naszego przekonania. Naszym celem jest jednak wykładanie interpretacji Pisma Świętego i wyrażanie się o tych systemach w tej kontekście.

Czynniki gromadzące zastępy

Przy analizie symboli zawartych w Księdze Objawienia (Obj. 16:13-16), zauważamy, że Pismo Święte opisuje trzy czynniki związane z mobilizacją do wielkiej bitwy. Tekst mówi, że trzy nieczyste duchy lub nauki wyjdą z ust smoka, bestii i fałszywego proroka, i że te trzy duchy będą działać zgodnie. Te symboliczne doktryny, ukazane jako żaby, będą miały ogromny wpływ na całą cywilizowaną ziemię, gromadząc królów i ich wojska do bitwy Armageddonu.

Władcy kościelni i książęta, zarówno katoliccy, jak i protestanccy, wraz z duchowieństwem i ich wiernymi, zostaną zgromadzeni jako solidna jedność. Królowie, przywódcy przemysłowi i wszyscy, którzy podlegną ich wpływowi, staną po tej samej stronie. Polityczni królowie i książęta, wraz ze swoimi zwolennikami, pójdą ramię w ramię po tej samej stronie. Władcy finansowi i handlowi książęta, wraz z wszystkimi, którzy zostaną uwikłani w ich potężny wpływ, będą działać zgodnie z tym proroctwem. Jednakże nie będą zdawać sobie sprawy, że zbliża się Armageddon.

Te „nauki diabelskie”, przedstawione jako żaby, skłonią wiele szlachetnych dusz do przyjęcia postawy, która jest zupełnie w sprzeczności z ich przekonaniami. Przez pewien czas idea postępu i wolności zostanie odwrócona, a średniowieczne ograniczenia będą uważane za konieczne, aby zachować obecny porządek rzeczy i przeciwdziałać nowemu porządkowi, który zostanie ustanowiony przez Boga. Nawet ci, którzy uważają się za lud Boży, zaczną się zastanawiać, czy to zgodne z Jego wolą, aby rzeczy trwające przez tysiąclecia nadal istniały.

Aby zrozumieć te symbole, ważne jest, aby wyjaśnić, co reprezentują: smok, bestia i fałszywy prorok. Badacze Pisma Świętego praktycznie wszystkich wyznań zgadzają się z nami, że smok w Księdze Objawienia reprezentuje władzę cywilną. Co do bestii przypominającej panterę (Obj. 13:2), protestanccy tłumacze ogólnie podzielają naszą interpretację, że symbolizuje ona papieską władzę. Niemniej jednak, niewielu jest gotowych zaakceptować naszą koncepcję, że protestantyzm może być tym „fałszywym prorokiem” (Obj. 16:13), którego nazwano również „obrazem bestii” w innym fragmencie (Obj. 13:15).

„Nieczyste duchy podobne żabom”

W żadnym wypadku nie pragniemy forsować naszego poglądu ani nie będziemy obwiniać czy szkodzić nikomu w jakikolwiek sposób, ani nie będziemy straszyć wiecznymi mękami. Każdy ma równe prawo do swoich przekonań, tak samo jak my, i do wyrażania ich innym. Będziemy z wdzięcznością rozważać każdą interpretację Pisma Świętego, którą nasi przeciwnicy zechcą przedstawić.

Symbolika Pisma Świętego, jeśli jest właściwie zrozumiana, zawsze ma głęboki sens. Jeśli Duch Święty używa symbolu żaby, aby ukazać pewne doktryny lub nauki, to możemy być pewni, że ten symbol ma swoje znaczenie. Żaba jest małym stworzeniem, ale nadyma się i próbuje prezentować się jako coś więcej niż jest. Wydaje się być mądrze wyglądającym stworzeniem, ale w rzeczywistości nie wie zbyt wiele, a kiedy wydaje dźwięk, jest to tylko rechot. Trzy charakterystyczne cechy żaby to nadętość, pozorna mądrość i nieustanne krzyki.

Analizując te symbole, dowiadujemy się, że złe duchy, wpływy i nauki pochodzą od zjednoczonych kościołów protestanckich, Kościoła rzymskokatolickiego oraz od władz cywilnych, które działają wspólnie. Duch tych wszystkich instytucji będzie wyniosły, będą wydawać się mądrzejsi niż są, a wszyscy będą działać zgodnie, głosząc przerażające konsekwencje, które zagrażają zarówno obecnemu, jak i przyszłemu życiu, jeśli nie podporządkujemy się ich radom. Mimo że różnią się w swoich wierzeniach, ignorowane będą te różnice na rzecz ogólnego przekonania, że to, co istniało od wieków, nie może być zmieniane, i że wszystko musi pozostać takie, jakie jest.

Nie pozwoli się, aby boski autorytet kościoła i prawa królów, niezależne od władzy kościoła, były sprzeczne. Wszelkie jednostki lub nauki, które sprzeciwiają się tym wyniosłym, niebiblijnym roszczeniom, zostaną potępione przez usta tych duchów przypominających żaby, które „krzyczą” z ambon i mównic oraz przez prasę. Szlachetniejsze uczucia i myśli niektórych ludzi zostaną przytłoczone filozofią, pochodzącą od tego samego złego ducha, który działał przez Kajfasza, najwyższego kapłana, w związku z naszym Panem Jezusem. Tak jak Kajfasz uzasadniał popełnienie zbrodni, łamiąc zasady sprawiedliwości – zarówno ludzkiej, jak i boskiej – w celu pozbycia się Jezusa i Jego nauk, tak również te duchy przypominające żaby będą aprobować wszelkie naruszenia zasad, jeśli będą uważane za niezbędne do własnej obrony.

Skrzeczenie tych „żabich” duchów doktryny zgromadzi książąt i potężnych finansistów, liderów politycznych, duchowieństwo i przedstawicieli przemysłu, tworząc jedną wielką armię. Ludzie, którzy w innych okolicznościach byliby dobrzy i rozumni, zostaną napełnieni duchem strachu, inspirowanym krzykiem tych symbolicznych żab, co doprowadzi ich do szału i rozpaczy. Poddając się ślepo wpływowi tych złych duchów i nauk, będą gotowi poświęcić swoje życie dla sprawy, którą błędnie uważają za słuszną.

Naszym zrozumieniem Pisma Świętego jest to, że te zjednoczone siły Armageddonu osiągną chwilowy sukces. Wolność słowa, korespondencji i inne swobody, które są obecnie dostępne szerokim masom ludzi, zostaną gwałtownie ograniczone pod pretekstem wyższego celu, w imię chwały Bożej lub regulacji kościoła, itp. Nastąpi pozorna stabilizacja, aż nadejdzie wielki społeczny wybuch, opisany w Piśmie Świętym jako „trzęsienie ziemi”.

W języku symbolicznym trzęsienie ziemi oznacza rewolucję społeczną. Objawienie mówi, że będzie to trzęsienie ziemi, tak wielkie, jakiego nigdy wcześniej nie było na ziemi. Nasz Pan Jezus i prorok Daniel opisują to jako „czas ucisku, jakiego nie było od początku świata” (por. Mateusza 24:21; Księga Daniela 12:1; Objawienie 16:18-19).

Przeciwstawne siły w Armageddonie

Fałszywe nauki, przypominające żaby, zdołają zjednoczyć w potężnym sojuszu wielu wpływowych jednostek, w tym bogatych, mądrych, uczonych oraz władców ziemi. W tym kluczowym momencie Boża moc wkroczy do akcji i poprowadzi te zgromadzone zastępy do bitwy Armageddonu – na wzgórze zagłady. W ten sposób te siły przyczynią się do przyspieszenia tego, czego próbowały uniknąć, tworząc swój sojusz. Inne fragmenty Pisma Świętego mówią nam, że Bóg zostanie przedstawiony przez wielkiego Mesjasza, który stanie u boku ludu. Zapisano: „W owym czasie powstanie Michał [Bóg jest podobny – Mesjasz]” i objmie władzę. Jego panowanie będzie niespodziewane dla tych, którzy błędnie twierdzą, że to oni stanowią Jego królestwo i zostali przez Niego upoważnieni do panowania w Jego imieniu.

Pismo Święte oświadcza: „Kogo wy wybierzecie sobie za sług [..], jego sługami zostajecie” (Rzym. 6:16). Niektórzy twierdzą, że służą Bogu i sprawiedliwości, podczas gdy w rzeczywistości są sługami Szatana i błędu. Niektórzy mogą robić to nieświadomie, tak jak uczynił to Saul z Tarsu, gdy „myślał, że pełni służbę Bogu”, prześladując Kościół. Podobnie może działać na odwrót. Podobnie jak żaden ziemski król nie jest odpowiedzialny za moralność każdego żołnierza, który walczy w jego bitwach, tak samo Bóg nie może być odpowiedzialny za postępowanie tych, którzy walczą po Jego stronie w jakiejkolwiek sprawie.

Ta sama zasada znajdzie zastosowanie w nadchodzącej bitwie Armageddonu. W tej bitwie Bóg stanie po stronie ludu. Ten ogólny zastęp, lud, zostanie wystawiony na początku bitwy. Anarchiści, socjaliści i zapaleni radykałowie różnych przekonań, zarówno rozsądnych, jak i niemądrej, staną na czele tej bitwy. Większość ludzi, zarówno biednych, jak i z klasy średniej, preferuje pokój za wszelką cenę. Masy te nie sympatyzują z anarchią, ponieważ słusznie rozumują, że najgorsza forma rządu jest lepsza od braku rządu.

Stosunkowo niewielka liczba, która jest częścią ludu Bożego, będzie pragnęła Królestwa Mesjasza z głębi serca. Będą oni cierpliwi i będą czekać na właściwy czas Pana, zachowując nadzieję i wiedząc, że wynik tych wydarzeń jest opisany w „mocniejszym proroczym przesłaniu” i że dobrze zrobią, trwając przy nim, jak przy latarce świecącej w ciemności, aż przybędzie dzień (por. 2 Piotra 1:19).

Świadomość swojej ograniczonej mocy w porównaniu do królów i książąt finansowych, politycznych i religijnych, którzy wtedy będą rządzić, skłoni masy do niepokoju. Poprzez głosowanie i pokojowe rozwiązywanie spraw ludzie będą dążyć do eliminowania niesprawiedliwości, do oddania monopolistom, kontrolerom produkcji i zasobom naturalnym w ręce ludu – dla dobra ogółu. Kryzys nastąpi, kiedy ci, którzy dotąd bronili praworządności, staną się jej łamaczami i przeciwnikami woli większości wyrażonej w głosowaniu. Strach przed przyszłością doprowadzi na początku dobrze nastawione masy do rozpaczy; anarchia stanie się skutkiem niepowodzenia socjalizmu. To jest ekstremum, do którego tłumy prowadzone są siłą okoliczności, napędzane egoizmem.

Dlaczego Armageddon jest nieunikniony?

Faktycznie, przyszłość wydaje się przerażająca, gdybyśmy nie mieli nieomylnej Boskiej Mądrości, która daje nam pewność o końcowych wynikach. Boska mądrość opóźniła udostępnienie ludziom tej ogromnej wiedzy i umiejętności, której skutki zarówno tworzą milionerów, jak i generują niezadowolenie. Gdyby Bóg odsłonił te tajemnice tysiąc lat temu, świat już wówczas przygotowywałby się do Armageddonu. Jednakże byłoby to zbyt wcześnie w odniesieniu do Bożego planu, ponieważ Bóg ma określony czas i chwile, a siódmy tysiącletni dzień w historii świata jest przeznaczony na panowanie Chrystusa. Dlatego Bóg w swojej miłości zakrył naszym oczom te tajemnice aż do czasu, gdy przygotowywanie się do Armageddonu bezpośrednio poprzedzi zaprowadzenie Królestwa Mesjasza (Obj. 11:17-18).

Święty Paweł, prorokując o tym czasie, mówi, że dla wielu przekonanych chrześcijan będzie to czas próby i doświadczenia, ponieważ nie przyjęli miłości do Prawdy (2 Tes. 2:10-11). Apóstol tłumaczy, że wybrali swoje błędne przekonania i dlatego Bóg pozwoli na „ostry obłęd”, aby wierzyli kłamstwu, które wybrali, i cierpieli z powodu braku miłości do Prawdy. W ten sposób znajdą się wśród potępionych zastępów, „walczących przeciwko Bogu”.

To smutne, ale my chrześcijanie żyliśmy w całkowitej iluzji dotyczącej Bożego planu. Twierdziliśmy, że Chrystus ustanowił swoją Kościół z królewską władzą i że Kościół rządzi na ziemi w Jego imieniu. Z tego złudzenia wynikało prześladowanie Żydów i tzw. heretyków jako przeciwników Królestwa Chrystusowego, którzy byli prześladowani aż na śmierć. Jednocześnie modliliśmy się bezmyślnie: „Przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja, jak w niebie, tak i na ziemi.” Wiedzieliśmy, że Zbawiciel obiecał, że przyjdzie ponownie, aby uczynić nas swoją Oblubienicą i współdziedzicami, ale zignorowaliśmy Pismo Święte. Byliśmy pijani, jak to symbolicznie wyraża Biblia, a wszystkie narody były opojone fałszywą nauką (Obj. 17:2). To fałszywa nauka była źródłem żabiego ducha, który wkrótce zacznie skrzeczeć, przygotowując się do Armageddonu.

Przez ostatnie czterdzieści lat siły zbrojne przygotowywały się do konfliktu. Gdy tylko strony konfliktu skrzyżowały swoje drogi, dochodziło do przypadkowych starć – strajków, zamknięcia fabryk i rozruchów. Skandale na europejskich dworach królewskich i w armii, a także skandale w korporacjach i sądach amerykańskich podważyły publiczne zaufanie. Skandale związane z dynamitem, wzajemne oskarżenia robotników i pracodawców przyczyniły się do wzrostu podejrzliwości po obu stronach. Gorycz i gniew stają się coraz bardziej widoczne.

Srebrna obwódka na wojennych obłokach

Według Pisma Świętego, wielka bitwa musi być poprzedzona dwoma kluczowymi wydarzeniami, a mianowicie przekształceniem obrazu bestii w żywotną siłę oraz powrotem wielu bogatych Żydów do Palestyny. Federacja Protestancka zdaje sobie sprawę, że jako organizacja będzie miała niewielkie znaczenie, chyba że zostanie ożywiona, a jej kler uzyska uznanie jako posiadający apostolską ordynację i władzę nauczania. Proroctwo wskazuje, że takie uznanie nadejdzie od dwurożnej bestii, którą, według naszego zrozumienia, można utożsamiać z Kościołem Anglii. Despotyczne działania protestantyzmu i katolicyzmu, współpracujących w celu ograniczenia ludzkich swobód, czekają na ożywienie tego „obrazu”.

Przy samym końcu Armageddonu będzie miało miejsce „ucisk Jakubowy” w Ziemi Świętej. Następnie Królestwo Mesjasza zacznie się ujawniać. Wtedy Izrael w Ziemi Obiecanej będzie stopniowo odradzać się z popiołów przeszłości, aby osiągnąć wielkość zapowiedzianą w proroctwach. Za pośrednictwem wyznaczonych przez Boga książąt, świętych Starego Testamentu (Hebr. 11; Psalm 45:17), choć niewidzialne Królestwo Mesjasza będzie usuwać przekleństwo śmierci i podnosić ludzkość z upadku. Wówczas spełni się obietnica: „Błogosławione będą w tobie wszystkie narody ziemi”.