W pierwotnych aktach stworzenia, JHWH, jako Bóg, wyraził się poprzez Logos, czyli Słowo. Długo przed powstaniem ludzkości, przed uporządkowaniem naszej planety, nawet przed stworzeniem aniołów i cherubinów, Boska moc wyraziła się poprzez Syna na poziomie duchowym – Pierworodnego u Boga, JHWH, doskonałego, pięknego – obraz samego Boga.
Nie jesteśmy w stanie stwierdzić, że znamieniem Syna Człowieczego na niebie będzie Jego przyjście, znanego jako parousia. Wręcz przeciwnie, przyjście Chrystusa nie będzie dostrzeżone przez pokolenia ani narody na ziemi, ale będzie znane wyłącznie najbardziej świętym członkom Kościoła Chrystusowego. Wobec tego, znamie Syna Człowieczego musi w pewnym sensie odnosić się do Jego epifanii, czyli objawienia w „ogniu płomienistym” sądu, który zostanie wydany nad ludzkością całego świata (2 Tes. 1:7‑9).