Okup stanowi kluczowy element wszystkich nauk Nowego Testamentu i pełni rolę uniwersalnego miernika, pozwalającego rozróżnić, co jest prawdą, a co nią nie jest w kontekście każdego szczegółu Boskiego planu. Można go porównać do piasty koła, od której odchodzą różne szprychy, kierując się ku obręczy. W wielkim planie Boga na rzecz zbawienia ludzkości, okup jest centralnym punktem, od którego rozchodzą się wszystkie nauki, z końcowym celem w postaci pełni Bożego planu. Z każdej perspektywy, to zagadnienie jest piękne i logiczne.
Ludzkość ma w sobie wiarę w istnienie życia po śmierci, ponieważ dla większości nie jest logiczne założenie, że śmierć oznacza koniec wszystkiego. Podobnie jak wierzymy w to, że Stwórca jest wszechwiedzący, powinniśmy również zaakceptować, że istnieje jakiś cel dotyczący ludzkości, który jeszcze nie został osiągnięty i przekracza możliwości obecnego życia. Nawet bez Bożego objawienia jest uzasadnione oczekiwanie na życie po śmierci. Jednakże nie musimy spekulować na ten temat, ponieważ mamy szczęście, że Stwórca udzielił nam jasnych wskazówek dotyczących swoich zamiarów w Biblii.
Choć na podstawie Pisma Świętego wiemy, że obecne zło ostatecznie zostanie przez Boga opanowane i przekształcone w sposób, który będzie służył dobru, nie możemy zakładać, że wszystko, co się dzieje, jest wynikiem Bożego planu czy woli. Pamiętajmy, że na skutek nieposłuszeństwa Adama, raj – miejsce pełne doskonałości i błogosławieństw, które Bóg stworzył dla człowieka – został utracony. W rezultacie, ludzie zostali osadzeni na nieukończonej i niedoskonałej ziemi, będącej pod wpływem przekleństwa grzechu. Ogród Eden był jedynie małym, doskonałym miejscem stworzonym jako scena dla próby Adama.
W czasach, gdy ludzie wykazywali niezwykłą pomysłowość w wymyślaniu okrutnych metod tortur, ukrzyżowanie stało się jednym z najbardziej przerażających sposobów egzekucji. W Rzymie, z kilkoma wyjątkami, metoda ta była stosowana głównie wobec niewolników i obcokrajowców, ponieważ uznawano ją za zbyt brutalną i poniżającą dla obywateli rzymskich, niezależnie od popełnionych przez nich przestępstw. Ukrzyżowanie stanowiło najwyższy poziom upokorzenia, jakie można było zadać skazańcowi, który był wystawiany na publiczne poniżenie i fizyczną mękę.
Rozwijanie charakteru zgodnego z przykładem Pana Jezusa Chrystusa jest najważniejszym zadaniem dla każdego oddanego dziecka Bożego. Apostoł Piotr podkreśla: „Na to też powołani jesteście” [1 Piotra 2:21], wskazując, że naszym głównym celem nie jest tylko służenie innym, ale przede wszystkim kształtowanie własnego charakteru. Walka o duchowy rozwój, dążenie do życia wiecznego i osiąganie błogosławieństw, do których Bóg nas zaprosił, są kluczowymi elementami tej drogi. Nawet jeśli angażujemy się w pomoc innym, nie powinno to przysłaniać naszego osobistego wzrostu duchowego, który jest priorytetem.
Nawet wśród znawców Biblii mało kto zauważa, że prawdziwy Kościół Chrystusa jest całkowicie odrębny i oddzielony od reszty ludzkości. Pismo Święte mówi dosłownie, że Kościół jest Nowym Stworzeniem, a jego członkowie to Nowe Stworzenia. Podobnie jak w przypadku człowieka, który przechodzi proces spłodzenia i narodzin, tak też Nowe Stworzenia w Chrystusie przechodzą przez spłodzenie z ducha, które osiągnie pełnię w „pierwszym zmartwychwstaniu”. Wtedy „wszyscy przemienieni będą, bardzo prędko, w okamgnieniu” [1 Kor. 15:51], by stać się chwalebnymi, duchowymi istotami, współdziedzicami z Odkupicielem w Jego tysiącletnim Królestwie i w wielkiej misji błogosławienia wszystkich narodów ziemi.
W mózgu istnieje obszar odpowiedzialny za religijne oddawanie czci, co znajduje odzwierciedlenie w twierdzeniu katechizmu, że "najwyższym celem człowieka jest wielbienie Boga i cieszenie się Nim na zawsze". Pomimo dużej zepsucia ludzkości w wielu zakątkach świata, ta zdolność do czczenia, naturalne uznanie dla Boga oraz poczucie odpowiedzialności wobec Niego stanowią fundament, na którym można odbudowywać i reformować uszkodzone elementy charakteru.