W tym kontekście nauk podstawowych, które wg Pawła, Zbór w Jerozolimie powinien doskonale rozumieć i być w nich wyćwiczony, pojawia się nauka o chrzcie (lub wg Biblii Warszawskiej – „obmywania”) – Hebr. 6:2. Co apostoł chciał przez to wyrazić?
W różnych społecznościach, niezależnie od wyznawanych wierzeń, istnieją poufne grupy, które stanowią istotną część ludzkiego doświadczenia. Dla tych, którzy nie są ich członkami, cele, metody, aspiracje oraz działania tych tajnych stowarzyszeń pozostają owiane tajemnicą.
Mimo że tytuł mojego tematu może wydawać się trochę kontrowersyjny, zapewniam was wszystkich, że podejdę do tej kwestii bardzo poważnie i popieram każde moje twierdzenie Pismem Świętym. Na pewno nie będę lekceważyć tematu, który spowodował więcej tragedii, cierpienia i smutku niż wszystkie inne kwestie razem wzięte - zaszkodził on nawet najlepszym wyznawcom Pana. Nie mam na myśli osób, które są tak egoistyczne, że troszczą się tylko o siebie i swoją rodzinę, ciesząc się, że inni cierpią wiecznie, pod warunkiem, że ich przyjaciele unikną takiej udręki.
To prawda, że potrzebujemy być bardziej krytyczni w czytaniu i interpretacji Słowa Bożego. Często wyrzucamy wersetów z ich kontekstu i nadajemy im znaczenie, które nie wynika z pełnego zrozumienia tekstu. Właśnie dlatego tak ważne jest badanie Biblii z uwzględnieniem jej kontekstu, a także zrozumienie różnych form retorycznych i literackich używanych w Pismach Świętych.