Obrządki paschalne, jako jedno z pierwszych zarządzeń Bożej łaski wobec narodu izraelskiego, stanowią obraz tego, co Jezus Chrystus ustanowił w eucharystii, czyli komunii świętej. Apostoł w naszym tekście wyjaśnia, że żydowska Pascha była zapowiedzią, obrazem lepszych rzeczy, czyli prawdziwej Paschy, którą my, chrześcijanie, obchodzimy. Nasza wiedza nie opiera się wyłącznie na żydowskich obrazach, ponieważ posiadamy jasne, Boskie oświadczenia przekazane przez Jezusa i Jego apostołów, dotyczące relacji między Chrystusem a Jego Kościołem oraz specjalnego zbawienia wybranych. Niemniej jednak, w obrazie Paschy znajdujemy wiele szczegółów, które pomagają nam zrozumieć ich duchowe znaczenie.
Pierwszym aspektem, na który należy zwrócić uwagę, jest to, że Pascha bezpośrednio dotyczyła pierworodnych Izraela, chociaż pośrednio miała wpływ na cały naród. Ostatnia plaga, jaką Bóg zesłał na Egipt, polegała na śmierci wszystkich pierworodnych Egiptu. Święto Paschy upamiętnia fakt, że pierworodni Izraela zostali ocaleni, ponieważ anioł śmierci ominął ich domy tej nocy. Młodsze dzieci, zarówno egipskie, jak i izraelskie, nie były zagrożone, dlatego nie zginęły. Izraelici pragnęli ocalenia pierworodnych nie tylko ze względu na więzi rodzinne, ale także dlatego, że według Bożego planu pierworodni mieli stać się przywódcami narodu następnego dnia, podczas wyjścia z Egiptu (4 Mojż. 8:17‑18).
Dodatkowo, pierworodni Izraela zostali zamienieni na pokolenie Lewiego, które reprezentowało ich i pełniło funkcje kapłańskie oraz nauczycielskie w Przymierzu Zakonu. Apostoł Paweł jasno wskazuje, że wybrany Kościół Wieku Ewangelii jest „zebraniem pierworodnych, którzy są zapisani w niebie”. Mają oni być „sposobnymi sługami nowego przymierza [zakonu]” (Hebr. 12:23; 2 Kor. 3:6 NB).
W Wieku Ewangelii liczą się jedynie pierworodni, którzy są zagrożeni karą śmierci. Apostoł przestrzega, że jeśli ktoś rozmyślnie grzeszy po poznaniu Prawdy, „nie zostaje już ofiara za grzechy, ale straszliwe oczekiwanie sądu i ognia, który pożre przeciwników” Boga i sprawiedliwości (Hebr. 10:26‑27). Cała ludzkość jest zainteresowana Kościołem Pierworodnych, ich ocaleniem i osiągnięciem życia wiecznego. Stanowią oni Królewskie Kapłaństwo i nauczycieli Nowego Przymierza, które wkrótce zostanie zapieczętowane i na mocy którego będą błogosławione wszystkie narody ziemi. Cała ludzkość otrzyma błogosławieństwo pojednania z Bogiem dzięki poznaniu Prawdy i łaskom Królestwa Tysiąclecia związanym z Nowym Przymierzem (Jer. 31:31‑34).
Jezus Barankiem paschalnym
Skupiając się na klasie pierworodnych, konieczne jest również podkreślenie roli baranka paschalnego, którego krew sprawiła, że pierworodni zostali ocaleni. Baranek, jako stworzenie szczególnie niewinne, niezdolne do obrony, doskonale obrazuje naszego Pana Jezusa Chrystusa, który nie stawiał oporu i dobrowolnie poświęcił swoje prawa i ziemskie życie dla dobra pierworodnych. Ostatecznie inni również skorzystają z Jego ofiary, jednak pierworodni mają w tym wyjątkowy udział. W Wieku Ewangelii Bóg koncentruje się wyłącznie na tej klasie. Tylko oni mają orędownika u Ojca – Jezusa Chrystusa sprawiedliwego (1 Jana 2:1‑2). Tylko oni zostali do tej pory pojednani z Bogiem.
Boskie błogosławieństwa dla niewierzących pojawią się w przyszłości, w ramach Nowego Przymierza, ponieważ tylko wierzący mogą być usprawiedliwieni przez wiarę i otrzymać błogosławieństwa przymierza wiary – Przymierza Abrahamowego. „Baranek Boży, który gładzi grzech świata”, najpierw ratuje Kościół Pierworodnych, chroniąc go, a następnie, w Tysiącleciu, będzie błogosławił wszystkich, którzy staną się nasieniem Abrahamowym.
Chociaż istnieją symboliczne opisy Kościoła uczestniczącego z Panem w Jego ofierze, obraz Paschy do nich nie należy. Baranek paschalny przedstawia naszego Pana Jezusa Chrystusa jako „Baranka Bożego, który gładzi grzech świata” (Jan 1:29). Grzech świata nie został jeszcze zgładzony, ponieważ nasz Pan jeszcze nie ofiarował swojej zasługi za świat, a jedynie za „dom wiary”. W innej ofierze, obrazującej Jezusa Chrystusa i Kościół jako wspólnie składających ofiarę, ciało zwierzęcia było dzielone na części i składane razem z głową na ołtarzu, co symbolizuje Jezusa Chrystusa jako Głowę i Kościół jako Jego członki (2 Mojż. 29:15‑18). Natomiast w ofierze baranka paschalnego nie było takiego podziału. Baranek musiał być spożyty w całości, bez łamania kości, co przedstawia tylko samego Chrystusa w Jego ofierze (2 Mojż. 12:46; Jan 19:36).
„Tej nocy”
Warto zauważyć, że wyjście Izraelitów z Egiptu miało miejsce w nocy, a nie w dzień. Rankiem opuścili ziemię egipską, odzyskując wolność i zostając uwolnionymi z niewoli. Jednak nocą pozostawali jeszcze w niewoli, oczekując wyzwolenia, które nastąpiło po ocaleniu pierworodnych. Ta noc jest symbolicznym obrazem Wieku Ewangelii.
Nasz Pan podkreśla tę myśl, mówiąc: „Tak niechaj świeci światłość wasza przed ludźmi” oraz „Ani zapalają świecy i stawiają jej pod korzec, ale na świecznik i świeci wszystkim, którzy są w domu” (Mat. 5:15‑16). Podobną myśl wyraża apostoł Piotr, mówiąc: „Mamy mocniejszą mowę prorocką, której pilnując jako świecy w ciemnym miejscu świecącej, dobrze czynicie, ażby dzień oświtnął i jutrzenka weszła w sercach waszych” (2 Piotra 1:19). Z kolei psalmista mówi o Słowie Bożym jako „pochodni nogom moim, a światłością ścieżce mojej” (Psalm 119:105).
Pisma Święte często opisują nową, tysiącletnią erę jako poranek, podczas którego Słońce Sprawiedliwości wzejdzie z uzdrowieniem na swoich skrzydłach, usuwając cienie zabobonów i uczynków ciemności. Ten obraz jest logiczny i zrozumiały. Lud Boży to dzieci „dnia”, co oznacza, że ich nadzieje i pragnienia są związane nie z ciemnością grzechu, ale z dniem, czyli panowaniem sprawiedliwości. Modlą się o to, mówiąc: „Przyjdź królestwo twoje; bądź wola twoja jako w niebie, tak i na ziemi” (Mat. 6:10).
Osiemnaście wieków temu Jezus powiedział, że przyszedł jako światłość na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność niż światłość (Jan 8:12, 3:19‑21). Tylko nieliczni rozpoznali Go jako „prawdziwą światłość”, lecz ostatecznie „oświeci [On] każdego człowieka przychodzącego na świat” (Jan 1:9). Jego Kościół został zaproszony do połączenia się z Nim jako nosiciele światła. Jeśli będą wierni, pozwalając, aby ich światło świeciło teraz, staną się częścią wielkiego Słońca Sprawiedliwości, które uleczy świat swoimi promieniami. Jezus opisuje to w przypowieści o pszenicy i kąkolu, mówiąc, że na końcu tego wieku zbierze pszenicę do gumna, a wtedy „sprawiedliwi lśnić się będą jako słońce w królestwie Ojca swego” (Mat. 13:43). Niestety, niewielu jest w stanie zrozumieć te cudowne nauki Bożego planu!
Krew na podwojach drzwi przez całą noc
Izraelici otrzymali nakaz, aby tej nocy skropić krwią baranka odrzwia i nadproża swoich domów. Był to symboliczny znak, że wszyscy, którzy pragną należeć do „domu wiary”, muszą wierzyć w kosztowną krew Chrystusa i być „usprawiedliwionymi z wiary”, niezależnie od przynależności do konkretnej wspólnoty religijnej. Taka wiara kwalifikuje nas do bycia częścią „domu wiary”, ale niekoniecznie do klasy pierworodnych. Wybrani, święci, czyli Królewskie Kapłaństwo, mają miejsce starszeństwa w „domu wiary” nie z powodu wieku, lecz duchowego wzrostu. Są oni kapłanami i starszymi dzięki swojemu duchowemu rozwojowi, który upodabnia ich do Odkupiciela. To starszeństwo jest dowodem ich wiary i posłuszeństwa.
Podkreślamy, że takie jest nauczanie Pisma Świętego. Musimy wierzyć nie tylko w to, że Jezus żył i umarł, ale przede wszystkim, że Jego śmierć była ofiarnicza, „sprawiedliwy za niesprawiedliwych”. Powinniśmy przyjąć nasze odkupienie, które On zapewnił swoją drogocenną krwią. Obrazowe pokropienie krwią odrzwi oznacza publiczne wyznanie wiary w wartość śmierci Jezusa jako Baranka Bożego i jej znaczenie dla nas.
Izraelici zostali poinstruowani, aby tej nocy nie wychodzić z domów, ponieważ gdy Pan przechodził, uderzając Egipcjan, ujrzał krew na odrzwiach i nadprożu, i nie pozwolił aniołowi śmierci wejść do ich domów (2 Mojż. 12:1‑13). Ten nakaz miał szczególne znaczenie w odniesieniu do pierworodnych. W sensie duchowym oznacza to, że jeśli ktoś z nas, będący pierworodnymi, wyszedłby spod ochrony tej krwi, czyli wyparłby się jej zasługi i skuteczności, to karą za to byłaby wtóra śmierć, co jest beznadziejną zagładą (Hebr. 6:4‑6, 10:26‑31).
Spożywanie baranka
Jak krew baranka była znakiem ochrony dla wszystkich mieszkańców domu, tak samo spożywanie baranka było przywilejem całego domu, a nie tylko pierworodnych. Jezus powiedział: „Albowiem ciało moje prawdziwie jest pokarm” oraz „tenci jest chleb on, który z nieba zstąpił; kto je ten chleb, żyć będzie na wieki” (Jan 6:55, 58). To oznacza, że nie tylko sama śmierć Jezusa jako pełnej zasługi ofiary była konieczna, ale także, że wszyscy, którzy chcą skorzystać z Jego ofiary, muszą duchowo „karmić się” Nim, przyswajając zasługę Jego ofiary.
Spożywanie baranka symbolizowało duchowe przyjęcie przez „dom wiary” ziemskich praw i przywilejów, które zostały utracone przez nieposłuszeństwo Adama, a odkupione przez śmierć Jezusa. W praktyce oznacza to nasze duchowe usprawiedliwienie z grzechu. Spożywamy z wiarą, co sprawia, że jesteśmy usprawiedliwieni przez wiarę. Dzięki wierze możemy uznawać siebie za całkowicie przywróconych do łaski Bożej przez zasługę ofiary Chrystusa, pomimo że byliśmy wykluczeni z tej łaski z powodu grzechu Adama. Spożywanie Baranka oznacza docenianie i przyswajanie sobie tych duchowych prawd i przywilejów. Im więcej duchowo „spożywamy”, tym większe jest nasze poczucie zadowolenia z powodu uwolnienia od potępienia i powrotu do łaski Bożej przez zasługę naszego paschalnego Baranka.
Krew Nowego Przymierza
Żydzi od ponad szesnastu wieków obchodzili Paschę zgodnie z Bożym przykazaniem. Ceremonia ta obejmowała ofiarę baranka, spożywanie go w noc skropienia podwoi krwią oraz siedmiodniowe świętowanie. Pascha była symbolem radości, przyjemności oraz błogosławieństw, jakie przynosiła społeczność z Bogiem, oparte na zasługach paschalnego baranka – jego ofierze i spożywaniu. Niemniej, znaczenie tych rytuałów nie było zrozumiałe dla Żydów i nie musiało być takie. Prawdziwe wyjaśnienie miało nadejść we właściwym czasie wyznaczonym przez Boga.
Ów czas nadszedł, gdy Jezus został zdradzony, w nocy czternastego dnia pierwszego miesiąca, podczas symbolicznego zabijania baranka paschalnego. Jezus zgromadził swoich dwunastu apostołów i razem spożyli tradycyjną wieczerzę paschalną z pieczonym barankiem. Następnie, Jezus ustanowił to, co nazywamy „Wieczerzą Pańską”, nową formę upamiętnienia pozaobrazowej Paschy.
Jezus zastąpił żydowską ceremonię nowym symbolem – przaśnym chlebem, który miał reprezentować Jego ciało. Podzielił chleb pomiędzy swoich apostołów, mówiąc: „To jest ciało moje, które się za was daje; to czyńcie na pamiątkę moją” (Łuk. 22:19). Spożywanie tego chleba miało symbolizować przyjęcie przez nich zasługi Chrystusowej ofiary i usprawiedliwienie przez wiarę.
Wprowadził również nowy symbol – „kielich”. Podczas gdy wszyscy wierzący mogli uczestniczyć w chlebie, tylko niektórzy zostali zaproszeni do udziału w krwi. Kielich symbolizował śmierć. Zwykle w żydowskiej tradycji uczestniczenie we krwi oznaczało winę lub odpowiedzialność za śmierć (3 Mojż. 17:10-14). Jednak Jezus dał swoim uczniom owoc winorośli jako symbol swojej krwi, mówiąc: „Ten kielich jest nowy testament we krwi mojej, która się za was wylewa” oraz „za wielu”. „Pijcie z tego wszyscy” (Łuk. 22:20; Mat. 26:27-28).
Zaproszenie do picia Jego krwi oznaczało uczestnictwo z Chrystusem w ofierze z własnego życia, nadziei, celów i ambicji. Wszyscy, którzy przyjmują to zaproszenie, oddają swoje życie w tej samej służbie, w której Jezus oddał swoje. Ta koncepcja nie jest obecna w żydowskiej Paschy, gdzie nikt z uczestników nie spożywał krwi baranka. Ci, którzy obecnie przyjmują zaproszenie do uczestnictwa w Jego krwi, wyrażają swoje oddanie i przynależność do „domu wiary”, będąc starszymi braćmi w „domu wiary”, członkami pierworodnych z Jezusem, naszym Odkupicielem, przyszłymi królewskimi kapłanami.
Każdy, kto uczestniczy w Pamiątkowej Wieczerzy, wyraża dwie rzeczy:
- Wiarę w Jezusa jako Baranka paschalnego, docenienie i uczestnictwo w Jego zasługach – usprawiedliwienie przez wiarę.
- Członkostwo w Ciele Chrystusa, gdzie wszyscy członkowie zgadzają się na to, by być złamanymi – członkostwo w „małym stadku”, którego wierność przejawia się przez picie Pańskiego kielicha, uczestnictwo w Jego ofierze, cierpienie z Nim, aby później z Nim królować (1 Kor. 10:16-17; 2 Tym. 2:11-12).