„Przez siebie samego przysiągłem, mówi Pan: (…) Błogosławiąc błogosławić ci będę, a rozmnażając rozmnożę nasienie twoje jako gwiazdy niebieskie i jako piasek, który jest na brzegu morskim; (…) I błogosławione będą [błogosławić się będą] w nasieniu twoim [przez przyjęcie twego nasienia] wszystkie narody ziemi”
– 1 Mojż. 22:16‑18.
Drodzy Bracia i Siostry,
Jest dla mnie ogromnym zaszczytem móc dzisiaj przemawiać do Was. Chciałbym wyrazić wdzięczność wielu żydowskim organizacjom, które mnie tutaj zaprosiły. Choć jestem chrześcijaninem, nie pochodzę z żydowskiej tradycji. Ważne jest, abyście zrozumieli, że nie utożsamiam się z żadnym wyznaniem, które wierzy, że każdy Żyd i inni, którzy nie uznają Jezusa, jednego z Waszych rodaków, za Mesjasza, są skazani na wieczne potępienie. Tego rodzaju interpretacja Bożego planu i nauk mojego Mistrza jest dla mnie całkowicie obca.
Mój Mistrz i Nauczyciel, Jezus, był jednym z Was. Żaden inny Żyd nie wywarł tak znaczącego wpływu na świat nieżydowski. Nikt inny nie przyczynił się w takim stopniu do podkreślenia znaczenia Bożego Prawa, danego przez Mojżesza, ani nie oddał tak wielkiej czci proroctwom z Waszych Pism Świętych. Czuję się uprzywilejowany, mogąc naśladować Jego przykład, jako osoby, którą uważam za najwspanialszą w historii ludzkości. Co więcej, cieszy mnie, że wielu wybitnych Żydów na całym świecie dzieli ze mną to uznanie, doceniając, że tylko wyjątkowa osobowość mogła wywrzeć tak ogromny wpływ na świat, nawet jeśli nie uznają Go za Mesjasza.
Przyznaję, że kiedyś, podobnie jak wielu innych, nie rozumiałem w pełni nauk mojego Mistrza i Jego apostołów. Wierzyłem, że Mojżesz, Przymierze Prawa i proroctwa z Waszych Pism Świętych są już nieważne. Jednakże, po dogłębnej lekturze Nowego Testamentu, zrozumiałem, że jest on głęboko zakorzeniony w Prawie i Prorokach. Uczy nas, że wiele wspaniałych obietnic Bożych dla Waszego narodu jest jeszcze przed nami i, jak wierzę, są bliskie spełnienia. Gratuluję Wam z całego serca tych chwalebnych obietnic, które nadal czekają na realizację, zabezpieczonych słowem i przysięgą naszego niezmiennego Boga. Pozwólcie, że przypomnę Wam niektóre z tych wspaniałych obietnic.
Zapieczętowane przysięgą Boże przymierze
Chciałbym przypomnieć wam, że historia waszego narodu zaczyna się od patriarchy Abrahama. Fundamentem waszej tożsamości narodowej, na którym opierają się wszelkie nadzieje, które pozwoliły wam przetrwać jako naród przez te wszystkie lata, jest Boża obietnica złożona Abrahamowi oraz Boża przysięga, która gwarantuje, że obietnica ta zostanie spełniona. Jeśli wydaje się nam dziwne, że Wszechmogący musiał złożyć przysięgę swoim stworzeniom odnośnie swoich darów, przypomnijmy sobie, że Bóg wiedział coś, czego nie wiedział Abraham. Mianowicie, że obietnica ta, poświadczona przysięgą, pozostanie niewypełniona przez trzydzieści dziewięć stuleci.
Bóg przewidział, że bez tej przysięgi wasz naród mógłby odczuć, że Bóg zapomniał o swojej obietnicy lub że coś zmieniło Boski plan. Dlatego właśnie złożył przysięgę, a to wielkie przymierze nazywane jest Przymierzem Przysięgi, w której Bóg przysiągł na samego siebie, gdyż nie było wyższego autorytetu, mówiąc słowami z Pisma: „Błogosławiąc, błogosławić ci będę, a rozmnażając rozmnożę nasienie twoje, jako gwiazdy niebieskie i jako piasek, który jest na brzegu morskim. (…) I błogosławione będą [będą się błogosławić] w nasieniu twoim wszystkie narody ziemi.”
Ta Boża obietnica i przysięga, która ją zabezpiecza, były dla waszych przodków jak skała, na której opierali swoją wiarę, i trzymały was jako naród oddzielonych od innych przez te wszystkie wieki. Chciałbym podkreślić, że nie jestem tutaj, aby zachęcać was do przyłączenia się do którejkolwiek z chrześcijańskich denominacji. Przeciwnie, zachęcam was, abyście pozostali wiernymi Żydami i dążyli do jeszcze głębszego zrozumienia i realizacji obietnic, które Bóg złożył waszemu narodowi jako naturalnym potomkom Abrahama i dziedzicom Przymierza Abrahamowego.
Wszystkie obietnice Jakuba są ziemskie
Chciałbym przypomnieć, że od Księgi Rodzaju aż po Księgę Malachiasza w waszych Świętych Pismach nie ma wzmianki o przemianie natury z ziemskiej na duchową, ani o stanie przypominającym aniołów. Przeciwnie, prorocze obietnice mówią o odnowieniu człowieka do pierwotnego stanu – o przywróceniu ludzkiej doskonałości i powrocie do warunków podobnych do tych, jakie panowały w Edenie na całym świecie. System jubileuszowy, który był praktykowany zgodnie z Prawem, również ilustruje tę koncepcję. Co pięćdziesiąt lat każdy niewolnik odzyskiwał wolność, a ziemia wracała do pierwotnego właściciela. W ten sposób Bóg ukazuje powrót człowieka do harmonii z Nim, wyzwolenie od więzów grzechu i śmierci, odzyskanie pierwotnego podobieństwa do Stwórcy oraz przywrócenie panowania nad ziemią w jej doskonałym stanie. Wasz prorok mówi: „Ale każdy będzie siedział pod winną macicą swoją i pod figowym drzewem swoim, a nie będzie nikt, co by ich przestraszył [niepokoił]” [Mich. 4:4]. „Nie będą budować tak, aby ktoś inny mieszkał, (…) co zapracowały ich ręce, to będą spożywać moi wybrani” [Izaj. 65:22 NB].
Te wspaniałe obrazy słowne, które prorok Izajasz przedstawia, opisują, że pustynia zakwitnie jak róża, a opustoszałe miejsca będą radosne; rzeki popłyną na pustyniach. Błogosławieństwo Pana spłynie na ziemię, która wyda obfity plon. Prorok mówi, że nikt z mieszkańców ziemi nie powie: „zachorowałem”, ponieważ otworzą się oczy ślepych, uszy głuchych będą słyszeć, a chromy będzie skakać. Prorok Jeremiasz zapowiada, że ludzie nie będą musieli pouczać swoich sąsiadów czy braci, by poznali Pana, ponieważ wszyscy Go poznają, od najmniejszego do największego. Izajasz i Abakuk mówią, że znajomość chwały Pana napełni całą ziemię, jak wody napełniają morze. Te błogosławione warunki, moi przyjaciele, zgodnie z Pismem Świętym, nie mogą nadejść, dopóki Boże błogosławieństwo nie spłynie na Jego naród, zgodnie z przymierzem przysięgi, które mówi, że przez was błogosławieństwo rozciągnie się na wszystkie narody ziemi, kiedy Prawo wyjdzie z góry Syjon, a Słowo Pańskie z Jerozolimy.
Jestem pewien, że te obrazy odnowienia człowieka bardziej przemawiają do waszych serc niż jakiekolwiek abstrakcyjne sugestie o duchowej naturze, której nie jesteście w stanie zrozumieć. Możemy rozmawiać o ziemskich błogosławieństwach w języku Pisma Świętego. Ale nawet gdybyśmy mogli opisać warunki anielskie, wydawałyby się one nieuchwytne i abstrakcyjne w porównaniu do jasnych i zrozumiałych obietnic ziemskich. Gdyby dano mi autorytet, by zaoferować wam możliwość wyboru między błogosławieństwami ziemskimi a duchowymi, z pewnością wybralibyście te ziemskie, które są jasno obiecane nasieniu Abrahama w Zakonie i Prorokach. I niech tak będzie, moi drodzy przyjaciele. Te błogosławieństwa mają przyjść do was, zgodnie z Bożą obietnicą i przysięgą.
Gdybyśmy mieli więcej czasu i możliwości, z radością przedstawiłbym wam więcej na temat tego, co wyraźnie widzę w Zakonie i Prorokach odnośnie przyszłości waszego narodu, wskazując, że wypełnienie tych błogosławieństw jest bliskie. Jeśli bylibyście zainteresowani i mieli możliwość ponownego zgromadzenia się, chętnie podzieliłbym się z wami tym, co jest napisane w Biblii, a co często jest pomijane zarówno przez chrześcijan, jak i Żydów. Jakie są wasze perspektywy zgodnie z Pismem Świętym? Czytamy: „Oto król będzie królował w sprawiedliwości, a książęta w sądzie panować będą” [Izaj. 32:1]. Czyż nie jest to król Izraela? A czy nie jest to czas, na który tak długo czekaliście, kiedy to wasz naród otrzyma Boskie błogosławieństwo i stanie się kanałem błogosławieństwa nie tylko dla siebie, ale dla wszystkich narodów, jak zapowiada Przymierze Przysięgi?
Niebiański Król chwały
Możliwe, że niektórzy z was wyobrażali sobie Królestwo Mesjańskie jako coś ziemskiego, a samego Mesjasza jako wielkiego człowieka. To zrozumiałe, że próbujemy dopasować chwalebne obietnice Boże do naszego sposobu myślenia. Jednak w tym przypadku byłoby to błędem. Mesjasz, wielki Król, nie będzie człowiekiem, lecz istotą duchową, wywyższonym reprezentantem Boga, którego chwała przewyższa nawet chwałę aniołów, którzy będą Jego posłańcami.
Czy nie pamiętamy, co jest napisane w Księdze Daniela (Dan. 7:13), że Mesjasz, wielki Król, przybędzie na obłokach niebieskich? Starodawny da Mu władzę i panowanie, aby służyli Mu wszyscy ludzie, narody i języki. Z pewnością nie oczekujemy, że Mesjasz przyjdzie jako człowiek, prowadząc żydowską armię, by podbić świat. Nie, moi drodzy przyjaciele. Bóg ma inny sposób działania, dzięki któremu ziemskie moce ustąpią miejsca Jego chwalebnemu Królestwu pod panowaniem Mesjasza.
Wkrótce spełni się inny fragment Pisma: „Góry jako wosk rozpływają się przed obliczem Pańskim” [Psalm 97:5]. „Niebiosa opowiadają sprawiedliwość jego, a wszystkie narody oglądają chwałę jego” [Psalm 97:6] – chwałę Bożego charakteru w sprawiedliwości Bożego Królestwa. Zawstydzeni zostaną wszyscy, którzy czczą fałszywe bóstwa, w tym ci, którzy stawiają na pierwszym miejscu mamonę, akcje, obligacje, domy i pieniądze. Jak mówił pan Carnegie, bogactwa te staną się powodem wstydu, gdyż nie będą zgodne z wymogami Złotej Reguły. Kolejny werset, drodzy przyjaciele, mówi o was i o tym, jak Królestwo wpłynie na was: „To usłyszawszy Syon rozweseli się, a radować się będą córki Judzkie, dla sądów twoich, Panie” [Psalm 97:8].
Dalej, mamy poselstwo aktualne zarówno dla bogatych, jak i dla biednych: „Wy, którzy miłujecie Pana, miejcie złe w nienawiści; on strzeże świętych swoich” [Psalm 97:10].
Gdy zbadamy Biblię z tej perspektywy, jestem pewien, że wszyscy zauważymy, iż Boże proroctwa o Królestwie Mesjasza wskazują na jego nadludzką moc i chwałę, która przyćmi nawet chwałę i bogactwa Salomona. W rzeczywistości, czyż Salomon nie był tylko cieniem wielkiego Króla chwały? Jako chrześcijanin, również oczekuję tego samego Mesjasza, o którym wspominają prorocy. Modlę się nieustannie: „Przyjdź królestwo twoje, bądź wola twoja jako w niebie, tak i na ziemi”. Wierzę, że wszyscy chrześcijanie powinni zajmować takie stanowisko, aby zmniejszać przepaść między Żydami a chrześcijanami, aż przyjdzie w chwalebnym majestacie „pożądany od wszystkich narodów” (Agg. 2:8).
Na koniec, zachęcam was do krytycznego podejścia do interpretacji mojego tekstu. W hebrajskim przekazie narody mają same siebie błogosławić w nasieniu Abrahama. Innymi słowy, po ustanowieniu Królestwa Mesjańskiego, gdy wasz naród zostanie uznany i przywrócony do łaski Bożej pod Nowym Przymierzem (Jer. 31:31‑34), a książęta na całym świecie będą Izraelitami – Abrahamem, Izaakiem, Jakubem i wszystkimi świętymi prorokami – drzwi możliwości otworzą się również dla wszystkich innych narodów. Będą mogli wejść pod chwalebne warunki Nowego Przymierza jako słudzy Boga i, poprzez adopcję, stać się duchowymi potomkami Abrahama. Taki jest sens tego tekstu. Narody będą siebie błogosławić w nasieniu Abrahama, stając się przez wiarę i poświęcenie częścią tego nasienia.
Cincinnati, 1911